I się złączyły... całowaliśmy się tak dłuższą chwilę, do czasu aż zabrakło nam powietrza.
- To dziwne. Nie jesteśmy razem a zachowujemy się jakbyśmy byli, prawda? - zapytałam patrząc mu prosto w oczy
- Tak to prawda - powiedział
- Leon mimo wszystko jak między nami jest, nie możemy być razem, bo to by zraniło nas oboje. Przecież jutro wyjeżdżam. - powiedziałam
- No wiem - odpowiedział smutny - Ale obiecaj mi że nigdy, chociaż byłabyś na końcu świata nie zapomnisz o mnie.
- Obiecuje - powiedziałam i się do niego przytuliłam
- No dobra koniec bo się porozklejamy - powiedział pociągając nosem - Lepiej się czujesz? - zapytał troskliwym głosem
- Tak - powiedziałam
- A noga boli?
- Niee... - odpowiedziałam
- Violu, ale nie mówisz tego tylko dlatego żeby jutro jechać?
- No jasne że nie - powiedziałam z sztucznym uśmiechem na twarzy
- No dobra! Słychaj Violu ja pójdę już do domu, a Ty odpocznij, a jakbyś się źle poczuła czy coś to od razu dzwoń. Będę pod telefonem okey?
- Okey
- To paa... zobaczymy się na lotnisku, tak?
- Tak - powiedziałam
- Okey. Do zobaczenia - powiedział dając mi buziaka w policzek.
- Paa - odpowiedziałam i zamknęłam drzwi na klucz. Poszłam na górę i wchodząc do kabiny prysznicowej aby wziąć prysznic, znów zaczęło być mi zimno. Szybko się umyłam, ubrałam w piżame i założyłam gruby szlafrok na siebie. Poszłam do pokoju, położyłam się na łóżku i znów sięgnęłam po termometr. "38.7" - pomyślałam. I znów mam gorączkę! Po chwili usłyszałam dźwięk przychodzącego sms-a. Sięgnęłam po telefon i zobaczyłam że dostałam sms-a od Leona. "I jak się czujesz?" - napisał. " Dobrze" - odpisałam. Musiałam skłamać bo inaczej doradzał by mi abym została. A przecież nie mogę. Nie odpisał już na to, więc wzięłam tabletke od gorączki i poszłam spać.
***Następny dzień***
Obudziłam się o 7. Wstałam, ubrałam się, zrobiłam wszystkie poranne czynności i biorąc ze sobą walizkę zeszłam na dół. Zjadłam kanapkę, bo nic więcej nie przeszło mi przez gardło i usłyszałam dzwonek do drzwi. Podeszłam i otworzyłam je. Ujrzałam Pablo.
- Cześć - powiedział
- Cześć - odpowiedziałam nieprzyjemnie. Wzięłam walizkę, którą po chwili przejął Pablo. Włożył ją do bagażnika samochodu. Wsiadłam od strony pasażera i oparłam głowę o szybę. Przez cała drogę nikt z nas nie powiedział nawet słowa. Dojechaliśmy na lotnisko. Wysiadłam i wzięłam z bagażnika swoje rzeczy. Przy sklepiku z jedzeniem zobaczyłam Fran i Ludmiłę. Ucieszyłam się i od razu rzuciłam się im na szyję.
- Będę za Wami tęsknić - powiedziałam
- My za Tobą też - odpowiedziały
- Będziemy w kontakcie - powiedziałam
- No jasne! Daj znać jak będziesz miała przyjechać, dobrze? - powiedziała Ludmiła
- No jasne! A nie widziałyście może Leona? - zapytałam z nadzieja
- Niee... - odpowiedziały równocześnie
- No dobra! To idę. Paa - powiedziałam wycierając łzy.
- Paa
Gdy wchodziłam już do samolotu usłyszałam dźwięk motoru, odwróciłam się i zobaczyłam Leona zajmującego kask. Bez wahania wróciłam się i pobiegłam do niego. Z płaczem rzuciłam mu się na szyję.
- Skoro już jestem na lotnisku to chyba mogę powiedzieć Ci prawdę, dlaczego wyjeżdżam - powiedziałam mu na ucho.
- Co?! A to co powiedzialas o cioci?
- To było kłamstwo - powiedziałam
- No to mów... - powiedział, łapiąc mnie za ramiona.
- Tak naprawdę wyjeżdżam ponieważ...
*****************************************************
Cześć! Czy tym razem Violetta powie Leonowi prawdę? No i tutaj mogę Wam zdradzić że... tak :)! Mam nadzieję że rozdział się podoba mimo iż jest krótki xD. Proszę o komentarze i dziekuje za komentarze pod ostatnim rozdziałem. Przepraszam że taki krótki :( Ale obiecuję, że następny będzie dłuższy... :D
10 komentarzy = rozdział 18
Pozdrawiam ;*
Suoer rozdzial
OdpowiedzUsuńCudo !!
OdpowiedzUsuńCzekam na next !! ~ Julka ♥
Boski ♥
OdpowiedzUsuńCzekam na next <3
Pzdr, Liv ;****
Superowy
OdpowiedzUsuńExtra czekam na nexta
OdpowiedzUsuńJestes wspanial tak jak rozdzial
OdpowiedzUsuńBOSKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czekam na next i o s 3 !!!!!!!!!!!!! (pod jarana)!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNaprawde boski czekam na next
OdpowiedzUsuńExtra super
OdpowiedzUsuńWspanialy niesamowity boski i bral mi slow taki super rozdzial
OdpowiedzUsuńsuper czekam nastepny
OdpowiedzUsuńDodasz rozdzial w weekend?
OdpowiedzUsuńRozdział 18 dodam dzisiaj wieczorem, a 19 w weekend :D ;)
OdpowiedzUsuń